Jak unikać zatorów płatniczych w firmie?
Znasz tę historię. Sprzedajesz towar kontrahentowi lub wykonujesz dla niego profesjonalną usługę. Wystawiasz fakturę i czekasz na jej opłacenie. Jednak pieniądze nie pojawiają się na firmowym koncie, za to zaczynają odzywać się Twoi dostawcy. Do tego musisz opłacić pracowników, urzędy podatkowe oraz pokryć bieżące wydatki firmy. Tylko skąd wziąć na to wszystko pieniądze, gdy kilku kontrahentów nie zapłaci Ci na czas.
Czym są zatory płatnicze?
Zator płatniczy to sytuacja, w której dochodzi do nagromadzenia się zadłużeń, co negatywnie wpływa na płynność finansową Twojej firmy. Do zatorów płatniczych może dojść z dwóch powodów. Po pierwsze, dzieje się tak, gdy wystawiasz faktury o odroczonych terminach płatności. Może się wówczas zdarzyć, że przez kilka miesięcy nie otrzymasz gotówki, ponieważ kilka terminów płatności zbiegnie się w czasie. Nawet gdy każdy z kontrahentów opłaci fakturę na czas, to do tego momentu będziesz musiał zdobyć środki na bieżące funkcjonowanie firmy w inny sposób.
Powyższa sytuacja, choć problematyczna, nie jest jeszcze najgorsza. Można poradzić sobie z nią poprzez lepsze zarządzanie płatnościami. Wystarczy tak ustalić terminy płatności dla poszczególnych kontrahentów, aby pieniądze systematycznie wpływały na konto firmowe.
Gorzej, gdy zator płatniczy jest wynikiem tego, że Twoi kontrahenci nie płacą faktur na czas. Wówczas walka o poprawę płynności finansowej firmy jest trudniejsza (więcej na temat przeczytasz w tym artykule).
Z czego wynikają zatory płatnicze?
Jak już wspomnieliśmy, zator płatniczy może być wynikiem nieprzemyślanej strategii finansowej firmy. Jeśli wypłaty dla pracowników musisz wysłać przed 10. dniem każdego miesiąca, to termin płatności faktury dla kontrahenta powinien przypadać odpowiednio wcześniej. Z uwzględnieniem tego, że przeleje on pieniądze na ostatnią chwilę, a sam przelew będzie szedł co najmniej dobę.
➡ Chcesz, aby firmowa kasa zgadzała się na koncie? Dowiedź się, jak finansować wydatki i inwestycje przedsiębiorstwa.
Zatory płatnicze mogą wynikać również ze słabej sytuacji finansowej Twojego kontrahenta. Gdy nie ma on odpowiednich środków na koncie, po prostu nie ma z czego zrobić przelewu. Co więcej, taki kontrahent może Ci nie płacić, ponieważ sam wpadł w pułapkę zatorów płatniczych i czeka na przelew od swoich klientów. Takich sytuacji jest niestety coraz więcej, a poszczególne firmy wpędzają się nawzajem w zatory płatnicze.
Niestety zator płatniczy może być rezultatem współpracy z kontrahentami, którzy kredytują się kosztem Twojej firmy. Po co dany przedsiębiorca ma sięgnąć po kredyt dla firm (sprawdź ranking), czy inne rozwiązanie, skoro praktycznie bez żadnych dodatkowych kosztów może korzystać z pieniędzy, które należą się Tobie?
Czym grozi zator płatniczy?
Zatory płatnicze prowadzą do bardzo poważnych konsekwencji, zarówno dla firm, które sprzedają swoje produkty czy usługi, jak i tych, które inwestują we własny rozwój.
Przede wszystkim zatory płatnicze prowadzą do problemów z wypłacalnością danej firmy i utratą płynności finansowej. W pewnym momencie po prostu może Ci zabraknąć środków na spłatę własnych zobowiązań, pomimo tego, że na papierze jesteś na plusie. Cóż jednak z tego, skoro nie jesteś w stanie zapłacić fakturą własnym dostawcom?
Taka sytuacja może prowadzić w dalszej kolejności do pogorszenia Twoich stosunków z partnerami biznesowymi. Jeśli zaczniesz prosić o wydłużenie terminów płatności, możesz stracić atrakcyjne zniżki
u swoich dostawców. Z kolei, gdy zaczniesz spóźniać się z opłaceniem faktury, możesz w ogóle stracić kontrakt i będziesz musiał poszukać dostawców gdzie indziej.
W obu przypadkach odbije się to na ofercie dla Twoich klientów. Przy wyższej cenie zakupu surowców, zapewne będziesz musiał podnieść cenę produktu końcowego, aby wyjść na swoje. Z kolei zmieniając dostawcę, narażasz się na przestój w dostawie i brak towaru na sprzedaż. A jeśli Twoi kontrahenci czekają na realizację zamówienia, to w przypadku niedotrzymania terminu, narażasz się na dodatkowe kary.
Nie lepiej będzie wyglądała sytuacja, gdy nie będziesz miał z czego opłacić własnych pracowników.
W skrajnych przypadkach zatory płatnicze mogą doprowadzić Twoją firmę do bankructwa.
Jak poradzić sobie z zatorami płatniczymi?
Od 2020 roku obowiązuje w polskim prawie ustawa, która ma ograniczyć występowanie zatorów płatniczych. Określa ona maksymalne terminy płatności, gdy dłużnikiem jest podmiot publiczny lub duże przedsiębiorstwo, współpracujące z firmą z sektora MŚP. Jest to okres 30 dni (w przypadku szpitali 60 dni).
Poza tym ustawa określa:
- warunki odstąpienia lub wypowiedzenia umowy, gdy termin zapłaty przekracza 120 dni,
- obowiązek przygotowania raportu z praktyk płatniczych dla dużych firm,
- wysokość odsetek na poziomie 11,5% za opóźnienia w spłacie należności,
- kary administracyjne dla przedsiębiorstw, które tworzą zatory płatnicze.
Jednak sama ustawa może nie wystarczyć. Jeśli zatory płatnicze negatywnie wpływają na Twoją firmę, postaw na faktoring. Dzięki tej usłudze otrzymasz zapłatę niemalże od razu po wystawieniu faktury, nawet jeśli termin płatności będzie przypadał za kilkadziesiąt dnia. Co ważne, koszt faktoringu możesz doliczyć do kosztów uzyskania przychodu. Dodajmy jeszcze, że sam fakt korzystania z faktoringu wpływa na kontrahentów mobilizująco. O wiele częściej płacą oni faktury w terminie i rzadziej spóźniają się z zapłatą.
➡ Chcesz skorzystać z faktoringu? Sprawdź, jaki rodzaj faktoringu będzie najlepszy dla Twojej firmy.
Wiesz już, na czym polega zator płatniczy i jak możesz go uniknąć. Szukając faktoringu, koniecznie sprawdź Ranking Firm faktoringowych. Znajdziesz tam najlepszych faktorów i bez trudu porównasz poszczególne oferty między sobą.
Przedsiębiorczyni zafascynowana światem finansów i bankowości. W wolnych chwilach uwielbia czytać powieści kryminalne oraz spędzać czas na świeżym powietrzu (najchętniej w górach!).